
Toksynami mogą być zarówno substancje dostające się do organizmu z zewnątrz, na których działanie jesteśmy narażeni każdego dnia – tzw. ksenobiotyki (leki, pestycydy, dodatki do żywności, zanieczyszczenia środowiska), jak i substancje wytwarzane w organizmie jako skutek uboczny procesów przemiany materii, tzw. i metabolity. Toksynami mogą być również alergeny, ponieważ wywołują one u nas reakcje związane z układem odpornościowym, a w konsekwencji przyczyniają się do powstawania wolnych rodników. Ponadto, kiedy prowadzimy nieprawidłowy styl życia, dochodzi do zachwiania równowagi mikrobiologicznej w przewodzie pokarmowym. Przerost niekorzystnych mikroorganizmów (dysbioza jelitowa) skutkuje wytwarzaniem przez nie substancji toksycznych, takich jak aminy biogenne, np. kadaweryny i putrescyny, które potocznie są nazywane „trupimi jadami”.
W jaki sposób organizm pozbywa się toksyn?
Niewielka ilość toksyn w ustroju, nie stanowi żadnego zagrożenia, ponieważ organizm wyposażony jest w prawny system ich neutralizowania i usuwania. Najważniejszym organem detoksyfikacyjnym jest wątroba, która skupia w organizmie niemal wszystkie szlaki metaboliczne. W wątrobie jest neutralizowana większość substancji toksycznych, takich jak alkohol czy środki chemiczne pochodzące z leków. Są wydzielane razem z żółcią do przewodu pokarmowego, a następnie wydalane z kałem. W ścianach jelit natomiast znajduje się ogromna ilość enzymów rozkładających substancje trujące, na które są one narażone każdego dnia. Jednym z najważniejszych elementów systemu oczyszczania ustroju jest mikroflora przewodu pokarmowego, która metabolizuje substancje potencjalnie szkodliwe dla organizmu. Jeśli z jakichś przyczyn ( antybiotykoterapii, złej diety itp.) nastąpi zaburzenie równowagi mikrobiologicznej może to doprowadzić do przerostu bakterii gnilnych, które są źródłem amin biogennych. W dużych stężeniach są one toksyczne i mogą znacznie obciążać wątrobę. Dlatego szczególnie ważne jest też zachowanie lub przywrócenie równowagi mikroflory jelitowej. Służą temu probiotyki czyli pożyteczne mikroorganizmy.
Probiotyki umożliwiają jelitu grubemu pełnić jego funkcje oczyszczające i detoksykacyjne organizmu, poprawiając perystaltykę jelit i obniżając masę stolca, przyczyniają się do szybszego pozbywania się szkodliwych substancji z ustroju. Wpływają na skład mikroflory jelitowej zmieniając jej proporcje, a tym samym przywracając wewnętrzną równowagę. Organizm człowieka może dzięki nim lepiej wykorzystać witaminy, wapń albo laktozę. Probiotyki poprawiają również ukrwienie oraz ruchy robaczkowe (perystaltykę) jelit, co przyśpiesza wypróżnienia i usuwanie toksyn po za ustrój. Uszczelniają błonę śluzową jelit, zapobiegając przedostawaniu się do krwioobiegu substancji toksycznych. Korzystnie wpływają na odporność i produkcję witamin K i B12. Probiotyki efektywnie zmniejszają ryzyko zakażenia układu pokarmowego. Skutecznie wspomagają proces trawienny zapewniając lepsze trawienie i przyswajanie niektórych składników pokarmu.
Ostatnie badania udowadniają, że probiotyki chronią również wątrobę przed uszkodzeniami. Zespół badaczy sprawdził działanie leków silnie szkodzących wątrobie. Sprawdzono stan wątroby w sytuacji kiedy podanie leków poprzedziła 2-tygodniowa kuracja probiotykami i wtedy, kiedy probiotyków nie podawano.
W grupie przyjmującej probiotyki odnotowano znacznie niższy stopień uszkodzenia wątroby, brak uszkodzenia oksydacyjnego i znacznie zmniejszoną ilość toksyn w organizmie w porównaniu do grupy nie przyjmującej probiotyków.
Natomiast naukowcy z uniwersytetu w Hongkongu informują na łamach pisma "Proceedings of the National Academy of Sciences", że stosowanie probiotyków może wspomagać leczenie nie tylko raka jelita grubego, ale także raka wątrobowokomórkowego.
Oprócz wymienionych funkcji probiotyki radzą sobie skutecznie z neutralizacją następujących toksyn, z którymi spotykamy się na co dzień:
Bisfenol A
Ta toksyczna substancja jest obecna niemal w każdym materiale związanym z ludzkim egzystowaniem poczynając od papierowych pieniędzy po wewnętrzną powłokę opakowań konserw, kompozyt dentystyczny i oczywiście plastik. W dzisiejszych czasach nie sposób jej uniknąć. Naukowcom udało się powiązać ją z ponad 40 różnymi chorobami. Jak pokazują liczne badania Bisfenol jest czynnikiem przede wszystkim intensywnie zakłócającym gospodarkę hormonalną. Na szczęście, jak wykazały testy przeprowadzone na zwierzętach dwa popularne szczepy bakterii probiotycznych: Bifidobacterium breve i Lactobacillus casei, wpływają na zmniejszenie wchłaniania bisfenolu A przez jelita, jednocześnie ułatwiając jego zwiększone wydalanie. Regularne spożywanie wymienionych szczepów bakterii przyczynia się do szybszego odtrucia organizmu.
Pestycydy
Odkryto, że probiotyczne szczepy pochodzące z tradycyjnej koreańskiej fermentowanej kapusty znanej jako kimchi rozkładają różnorodne fosforoorganiczne pestycydy. Bakterie probiotyczne wykorzystują te niezwykle trudne do rozbicia substancje jako źródła węgla i fosforu niezbędne im do procesów metabolicznych, dzięki czemu neutralizują ich szkodliwe działanie.
Badanie w prawdzie zostało wykonane w warunkach laboratoryjnych i istnieje prawdopodobieństwo, że nie odzwierciedla ono dokładnie procesów zachodzących, naszych jelitach, kiedy spożywamy fermentowaną żywność taką jak kimchi. Udowodniono jednak, że fermentowane pokarmy chronią doskonale jelita przed działaniem niepożądanych substancji i regulują pracę układu pokarmowego.
Metale ciężkie
Istnieje wiele badań dotyczących Bakterii Lactobacillus, które wykazały, stanowią one swoistą barierę dla toksyn i metali ciężkich przy ich przedostawaniu się do krwioobiegu, poprzez zapobieganie nadmiernej przebaczalności jelit u ludzi. Jednocześnie przyczyniają się do lepszego wydalania substancji trujących.
Rakotwórcze konserwanty w żywności
Naukowcy udowodnili, że szczepy bakterii probiotycznych uzyskane z fermentowanej kimchi są zdolne do rozkładu azotanu sodu. Azotan sodu to związek chemiczny uzyskiwany przez człowieka, jak również występujący naturalnie. Jest powszechnie używany między innymi do konserwowania żywności. Badania naukowe potwierdzają jego związek z szeregiem przewlekłych chorób zwyrodnieniowych, w tym raka. Azotan sodu staje się toksyczny, gdy jest przekształcany w produktach spożywczych. Badacze stwierdzili zmniejszenie poziomu azotanu sodu w organizmie do 90% już po 5 dniach działania bakterii probiotycznych.
Heterocykliczne Aminy Aromatyczne (HCA)
Są one substancjami powstającymi podczas gotowania mięsa w temperaturach od 150 do 200 stopni Celsjusza. Są one ekstremalnie mutagenne czyli posiadają zdolność uszkodzenia struktur DNA, co jest główną przyczyna tworzenia się nowotworów. Ostanie badania pokazują, że niektóre szczepy bakterii probiotycznych są w stanie zredukować ich toksyczność.
Toksyczna żywność
Chociaż zwykle nie jest uważana za toksynę, pszenica zawiera szereg białek, które nie mają zdolności genomowej do wytwarzania enzymów degradujących. Kiedy te niestrawione białka, które zostały zidentyfikowane w proteomie (białkowy odpowiednik genomu) pszenicy, dostaną się do krwi, mogą siać poważne spustoszenie w organizmie. Ostatnie badania wykazały, że nasz organizm ma dziesiątki szczepów bakterii, które są zdolne do rozkładania kleistych białek, a zatem zmniejszają ich antygenowość i toksyczność.
Podsumowując, współczesna żywność pełna jest toksyn. Dostarczamy je nie tylko z pożywieniem, ale i opakowaniem wchodzącym w reakcje chemiczną z żywnością oraz powietrzem. Gleba na której rosną rośliny oraz wszechobecne w karmach zwierząt antybiotyki przyczyniają się do nagromadzenia substancji toksycznych w naszym organizmie, dlatego aby skutecznie się ich pozbyć warto wzbogacić codzienną dietę w sprawdzone probiotyki, które skutecznie neutralizują ich działanie i pozwalają na szybsze wydalenie ich z organizmu.
Gdzie szukać bakterii probiotycznych?
Dobrym źródłem bakterii probiotycznych jest fermentowana żywność, kapusta kiszona, ogórki kwaszone, zsiadłe mleko kombucha, kimchi, kefir i jogurt.
Oprócz tego w ostatnich latach bakterie probiotyczne dodaje się także do tłuszczów do smarowania pieczywa, do napojów na bazie herbaty, soków owocowo-warzywnych, a także (jeszcze poza Polską) do lodów, płatków śniadaniowych czy gum do żucia.
W sklepach można też znaleźć także dobre i sprawdzone suplementy. Wybierając taki preparat szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na to jaki rodzaj bakterii jest w nim zawarty, czy są one odporne na działanie kwasów żołądkowych, oraz jaka jest ich zawartość w przeliczeniu na mililitr. Te kryteria decydują o tym czy zwarte w pobiotyku bakterie będą mogły dotrzeć na właściwe miejsce i wspomóc nasz organizm w walce z toksynami, czy też kupienie preparatu będzie oznaczało jedynie stratę pieniędzy.
Niestety, bakterie probiotyczne jeśli nie trafią na korzystne dla nich środowisko umierają. Dlatego zjedzenie jednego jogurtu na tydzień, czy przyjęcie jednego suplementu nie działa jak jednorazowe szczepienie. Trzeba je dostarczać do organizmu regularnie, aby cieszyć się dobrym zdrowie i samopoczuciem
Bibliografia:
Bland J.S., Bralley J.A., Nutritional upregulation of hepatic detoxification enzymes. “The Journal of Applied Nutrition” 1992, 44, 2–15.
Słownik języka polskiego PWN, sjp.pwn.pl/sjp/toksyna;2529922.html (03.01.2018).
Alirezaei M. et al. Short-term fasting induces profound neuronal autophagy, „Autophagy” 2010, 6(6), 702–710.
Lee C., Longo V.D., Fasting vs dietary restriction in cellular protection and cancer treatment: from model organisms to patients, „Oncogene” 2011, 30(30), 3305–3316.
Rao R.K., Samak G., Role of Glutamine in Protection of Intestinal Epithelial Tight Junctions, “Journal of Epithelial Biology & Pharmacology” 2012, 5(1-M7), 47–54.
Hodges R.E., Minich D.M., Modulation of Metabolic Detoxification Pathways Using Foods and Food-Derived Components: A Scientific Review with Clinical Application. “Journal of Nutrition and Metabolism” 2015, 760689